Cytaty:

Najdroższa Platformo - fundująca Polakom najdroższe święta Bożego Narodzenia! (mówca zwraca się bezpośrednio do posłów Platformy Obywatelskiej)

Można powiedzieć, że rujnowanie Polski to dla was bułka, nomen omen, z masłem. (mówca używa ironicznego porównania)

To dopiero rok, a w polskich domach nie mówi się już o kostce masła. Mówi się o sztabce masła. (mówca używa hiperboli do opisania wzrostu cen masła)

To dopiero rok, a wczoraj usłyszyliśmy decyzję prezesa URE o podwyżce cen gazu o 25%. (mówca podaje konkretną informację o podwyżce cen gazu)

Biada Polsce, bo Tusk to bieda. (mówca kończy wypowiedź politycznym sloganem, po którym następują oklaski)

Cytaty:

Szanowny Panie Marszałku, już nie rotacyjny, ale promocyjny 4,99! (Poseł Kanthak rozpoczyna wypowiedź z sarkazmem, nawiązując do obietnic wyborczych)

PO znaczy: partia oszustów. (Poseł Kanthak ostro krytykuje Platformę Obywatelską, co spotyka się z oklaskami)

Tak jak mówił kiedyś pan Sikorski: dwa razy obiecać to jak raz dać. Albo: obietnice wiążą tylko tych, którzy je składają. (Poseł Kanthak cytuje Radosława Sikorskiego, by podkreślić hipokryzję)

Cóż szkodzi obiecać? Polacy, otwórzcie oczy. (Poseł Kanthak kończy wypowiedź retorycznym pytaniem i apelem do obywateli)

Cytaty:

Co z tego, że 100 konkretów nie spełnił, skoro jedno zobowiązanie, które miał, spełnił do cna: otworzy bramę dla nielegalnych imigrantów. (poseł sarkastycznie krytykuje premiera Tuska)

O tym piszą zachodnie media, bo polskie media milczą. (poseł zarzuca polskim mediom ukrywanie prawdy)

Ja, natürlich, Polska przyjmuje wszystkich z powrotem, każdego. Tak piszą niemieckie media. (poseł ironicznie odnosi się do rzekomej polityki otwartych drzwi Polski)

W rzeczywistości nie ma żadnego problemu z Polską. Chciałabym przypomnieć, że w Polsce trwa właśnie czas kampanii wyborczej. (poseł sugeruje manipulację informacją w kontekście wyborów)

Gdyby był tutaj poseł Kołodziejczak, to bym powiedział: sza, cisza nad tą trumną. (poseł używa dramatycznego porównania, nawiązując do politycznej sytuacji)

Cytaty:

Moi drodzy, musicie doliczyć sobie 1829 dni. (mówca ironicznie nawiązuje do odliczania dni do końca kadencji prezydenta Dudy, sugerując, że obecny rząd ma przed sobą długą kadencję)

Ten rząd, rząd Donalda Tuska, rządzi już ponad 530 dni. Obiecywaliście: w ciągu 100 dni - 100 konkretów. (mówca krytykuje rząd za brak realizacji obietnic wyborczych po upływie ponad 530 dni)

Złożyliśmy ten projekt, bo, wiadomo, nie jesteście chętni do roboty, więc robimy za was. (mówca zarzuca rządowi brak chęci do pracy i deklaruje, że jego klub wykonuje pracę za nich)

Te wybory pokazały, że nie da się robić ludzi w konia. Trzeba pracować i realizować swoje obietnice. Do roboty! (mówca kończy mocnym wezwaniem do działania i krytyką braku realizacji obietnic)