Poselski wniosek o odwołanie ze stanowiska członka Komisji do spraw reprywatyzacji nieruchomości warszawskich - Pana Adama Zielińskiego.
Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo pocztowe oraz ustawy o zmianie ustawy - Prawo pocztowe.
Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym oraz niektórych innych ustaw.
Poselski projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie.
Poselski wniosek w sprawie wyboru pana Donalda Franciszka Tuska na Prezesa Rady Ministrów.
Joanna Grażyna Kluzik-Rostkowska (ur. 14 grudnia 1963 w Katowicach) – polska dziennikarka i polityk. Posłanka na Sejm VI, VII, VIII, IX i X kadencji, w latach 2005–2007 podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, w 2007 podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego, w 2007 minister pracy i polityki społecznej, w latach 2013–2015 minister edukacji narodowej, w latach 2010–2011 przewodnicząca partii Polska Jest Najważniejsza.
19
5
0
Brak członkostwa w komisjach
Posłanka skrytykowała postrzeganie UE i NATO jako oddzielnych bytów, podkreślając, że europejska obrona wzmacnia bezpieczeństwo w ramach Sojuszu. Zaznaczyła, że członkostwo w NATO i UE oraz aktywna polityka zagraniczna, w tym szukanie sojuszników daleko, są kluczowe dla bezpieczeństwa Polski w niepewnych czasach.
Mój poprzednik tak mówił o NATO i o Unii Europejskiej, o Europie, jakby to były jakieś dwa kompletnie oddzielne twory, jakby w ogóle nie było sytuacji, w której tak naprawdę zdecydowana większość krajów Unii Europejskiej to są również członkowie NATO. (Posłanka krytykuje postrzeganie relacji UE-NATO przez poprzedniego mówcę)
To Trump, którego hołubicie, mówił Europo, zadbaj o swoje bezpieczeństwo. Jak Europa dba o swoje bezpieczeństwo, to też jest źle. (Posłanka zarzuca poprzednikowi niekonsekwencję w stosunku do postawy wobec Trumpa i europejskiej obrony)
absolutną bzdurą jest mówienie, że budowanie europejskiej polityki obronnej jest budowaniem jakiejś kontry wobec NATO. (Posłanka stanowczo odpiera zarzut o sprzeczności między europejską obroną a NATO)
W oczywisty sposób jako członkowie NATO, jako członkowie Unii Europejskiej jesteśmy bezpieczniejsi. Gdybyśmy byli sami, musielibyśmy przyjąć do wiadomości, że jesteśmy osamotnieni. (Posłanka podkreśla znaczenie sojuszy dla bezpieczeństwa Polski)
To, że minister Sikorski był w Japonii, w Australii, w Nowej Zelandii, świadczy o aktywnym budowaniu nowoczesnej polityki bezpieczeństwa Polski, która jest absolutnie priorytetem. (Posłanka chwali działania Ministra Sikorskiego jako przykład skutecznej polityki bezpieczeństwa)
Posłanka z KO relacjonuje swoje obserwacje z konferencji monachijskiej, gdzie zauważyła różnice w świadomości zagrożenia ze strony Rosji między różnymi państwami europejskimi. Pyta, czy świadomość ta wzrosła w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Wyraziła zadowolenie z rozpoczęcia rozmów na temat wyjścia z konwencji ottawskiej.
Ja miałam okazję brać udział w konferencji monachijskiej i o ile nie miałam żadnych wątpliwości, że na poziomie prezydentów, premierów, ministrów spraw zagranicznych nastąpiło przebudzenie i naprawdę były bardzo jednoznaczne deklaracje co do tego, że Europa musi się bronić, musi się trzymać razem, o tyle kiedy prowadziłam rozmowy z ludźmi z różnych państw i pytałam ich wprost, czy są świadomi tego, że istnieje bardzo poważne ryzyko, że przyjdzie ten moment, kiedy Putin zaatakuje jakieś państwo NATO, to wtedy było tak: kraje bałtyckie były świadome, Skandynawia była świadoma, Polska oczywiście jest świadoma, Wielka Brytania była świadoma. (Posłanka opisuje swoje doświadczenia z konferencji w Monachium i diagnozuje świadomość zagrożenia w różnych krajach)
Jedna rzecz bardzo się cieszę z tego, że zaczynamy rozmowę, żeby wyjść z konwencji ottawskiej, by móc używać min przeciwpiechotnych. (Posłanka wyraża swoje poparcie dla możliwości używania min przeciwpiechotnych)
Posłanka Koalicji Obywatelskiej przypomniała Premierowi o trudnej sytuacji bezpieczeństwa odziedziczonej po poprzednikach, w tym o wojnie na Ukrainie, wojnie hybrydowej i osamotnieniu międzynarodowym Polski. Następnie zadała pytania o konkretne działania rządu w odpowiedzi na te wyzwania.
Odziedziczył pan dziurawy płot, odziedziczył pan namalowaną na papierze wielką polską armię i odziedziczył pan absolutne osamotnienie Polski na arenie międzynarodowej. (posłanka wylicza trudne dziedzictwo poprzedniego rządu)
Jak pana rząd zareagował na zmieniające się środowisko bezpieczeństwa? (posłanka zadaje kluczowe pytanie Premierowi)
Jak zareagował na powiększającą się eskalację wojny hybrydowej, naporu na polską granicę i niebezpieczeństwa wojny kinetycznej? (posłanka pyta o konkretne działania w obliczu zagrożeń)
Posłanka wyraziła zadowolenie z debaty nad wypowiedzeniem Konwencji Ottawskiej, argumentując, że Polska potrzebuje min przeciwpiechotnych do obrony, powołując się na przykład Ukrainy i Rosji. Podkreśliła, że miny te są znacznie tańsze od nowoczesnych rozwiązań i są kluczowe dla odbudowy potencjału obronnego kraju.
Rosja nigdy nawet nie zamierzała przystąpić do konwencji ottawskiej, czyli agresor nigdy nie myślał o tym, żeby wycofać się z używania min przeciwpiechotnych. (posłanka wskazuje na postawę Rosji)
Z dzisiejszego punktu widzenia można powiedzieć: na szczęście 3 mln min pozostało niezniszczonych. (posłanka używa słowa 'na szczęście' w kontekście zachowania min)
Pytanie, czy to będą wyłącznie miny rosyjskie, które będą używane przeciwko nam, czy to będą miny, którymi również my będziemy mogli bronić swojej ziemi. (posłanka stawia retoryczne pytanie o obronę kraju)
te miny przeciwpiechotne, o których dzisiaj rozmawiamy, są po prostu od 10 do 100 razy tańsze od tych bardzo zaawansowanych min. I my tego po prostu potrzebujemy. (posłanka podkreśla ekonomiczny i strategiczny aspekt min)
nie mam żadnych wątpliwości, że jesteśmy dzisiaj w absolutnie właściwym miejscu i musimy ten potencjał odbudować i w razie potrzeby umieć z niego korzystać. (posłanka wyraża silne przekonanie o konieczności działania)
Posłanka poparła wyjście Polski z Konwencji o zakazie min przeciwpiechotnych, uzasadniając to potrzebą obrony w kontekście wojny w Ukrainie i doświadczeń ukraińskich z użyciem min. Podkreśliła, że Rosja nie jest sygnatariuszem konwencji, a decyzja Polski jest ceniona przez kraje bałtyckie, ułatwiając im podobne kroki.
Wojna w Ukrainie zaczęła się w roku 2022. Na jej początku Ukraina wykorzystała 3 mln min po to, żeby zaminować terytorium. (posłanka przedstawia kluczowy argument)
Pytanie tylko, czy to będą wyłącznie miny rosyjskie, czy będziemy również mieli miny swoje, dzięki którym będziemy mogli się bronić. (posłanka stawia retoryczne pytanie o obronność)
Rosja w życiu nie miała zamiaru podpisywać tej konwencji. Myślę, że to jest absolutnie wystarczający powód, żeby w tym czasie zagrożenia z tej konwencji wyjść. (posłanka wskazuje na brak zaangażowania Rosji)
Wszystkie te kraje, które tutaj wymieniłam, uważają za bardzo cenne to, że my wychodzimy z tej konwencji razem. Im jest łatwiej wyjść z tej konwencji, bo my, duzi, też z niej wychodzimy. (posłanka podkreśla znaczenie decyzji Polski dla regionu)
Ukraińcy nie mają żadnych wątpliwości, że to, że udało im się wykorzystać te 3 mln min, powstrzymało inwazję, spowolniło ją bardzo mocno przez pierwsze kilka tygodni. (posłanka wzmacnia argument o skuteczności min)