Kandydat na członka Trybunału Stanu - Pani Sabina Grabowska.
Kandydat na członka Trybunału Stanu - Pan Adam Koczyk.
Kandydat na członka Trybunału Stanu - Pan Marek Mikołajczyk.
Kandydat na członka Trybunału Stanu - Pan Przemysław Rosati.
Kandydat na stanowisko Zastępcy Przewodniczącego Trybunału Stanu - Pan Jacek Dubois.
Ukończył Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Chrobrego w Gryficach. W 2001 został absolwentem prawa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od 1982 do 2002 zajmował się prowadzeniem własnej działalności gospodarczej w branży turystycznej w Rewalu. Został też wiceprezesem Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej. Od 1994 był członkiem rady sołeckiej, a od 1998 radnym gminy Rewal. W 2002 i 2006 uzyskiwał mandat radnego powiatu gryfickiego, zasiadał w zarządzie powiatu. Został działaczem Platformy Obywatelskiej, kierował jej strukturami w powiecie, a od 2003 zasiadał we władzach wojewódzkich. Z jej ramienia w 2010, 2014 i 2018 wybierany do sejmiku zachodniopomorskiego. Objął funkcję przewodniczącego klubu radnych Koalicji Obywatelskiej. Bez powodzenia kandydował do Sejmu w 2005 i do Europarlamentu…
116
5
0
Brak członkostwa w komisjach
Poseł rozpoczął od podziękowań dla służb mundurowych za ich pracę i złożył im życzenia świąteczne. Następnie skierował pytanie do ministra o rozmowy z Komisją Europejską w sprawie wsparcia dla ochrony wschodniej granicy Polski i UE.
Panie Ministrze! (…) czy rząd Polski rozmawia z Komisją Europejską o pomocy w strzeżeniu tej granicy wschodniej czy wspomożeniu w tych wysiłkach. (Poseł kieruje pytanie do ministra o współpracę z KE w sprawie ochrony granicy.)
Myślę, że społeczeństwo wie, jaką ciężką służbę pełnicie, i myślę, że społeczeństwo wyrazi wam swoją wdzięczność w każdy możliwy sposób. (Poseł wyraża uznanie dla służb mundurowych.)
Poseł upamiętnił 85. rocznicę pierwszej deportacji Polaków na Syberię przez Sowietów, opisując brutalność i tragizm tych wydarzeń. Mówił o kolejnych falach deportacji i różnych grupach społecznych, które zostały dotknięte. Podkreślił, że ofiary zginęły, ponieważ były Polakami i należy im się pamięć.
Scenariusz wszędzie był taki sam: łomotanie kolbami do drzwi, wrzaski i bicie, jeśli komuś przyszło do głowy stawianie oporu, był katowany, a często zabijany przez żołdaków. (Opis brutalności deportacji).
To był początek gehenny 140 tys. Polaków, głównie rodzin wojskowych, urzędników państwowych, Służby Leśnej i kolejowej ze wschodnich obszarów przedwojennej Polski, którzy w bydlęcych wagonach ruszyli ku swojemu tragicznemu przeznaczeniu. (Opis ofiar i warunków deportacji).
Jednak bez względu na to, ile zesłańców spoczęło w tej nieludzkiej ziemi, wszystkim im należy się szacunek, wieczna pamięć i miejsce w sercach Polaków, bo oni tam zginęli tylko i wyłącznie dlatego, że byli Polakami. (Apel o pamięć i szacunek dla ofiar).
Poseł z klubu KO upamiętnił 85. rocznicę pierwszej wywózki Polaków na Sybir i poprosił o uczczenie ofiar chwilą ciszy.
Z 9 na 10 lutego 1940 r., czyli 85 lat temu, nastąpiły pierwsze wywózki Polaków z Kresów Wschodnich na Sybir. (Poseł informuje o rocznicy i temacie swojego wystąpienia)
Wywieziono 140 tys. polskich rodzin, głównie rodzin wojskowych, policjantów, pracowników kolei, pracowników nadleśnictw. (Poseł opisuje skalę i charakter deportacji)
Wielu z nich nie wróciło z tamtej ziemi, wielu z nich zmarło już w trasie, w czasie tej strasznej podróży. (Poseł podkreśla tragiczne konsekwencje wywózek)
Poseł wygłosił apel o uwzględnienie potrzeb małych firm przy procedowaniu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Zasugerował skierowanie projektu również do komisji gospodarki, a nie tylko do komisji polityki społecznej. Zwrócił uwagę na istotną rolę pracowników zagranicznych w sektorach takich jak gastronomia, hotelarstwo czy usługi komunalne, podkreślając, by nowe przepisy nie utrudniały im dostępu do pracy w Polsce. Poseł odniósł się również do kwestii zatrudniania osób 50+ i nieznających języka polskiego, twierdząc, że w jego regionie nie ma problemu z ich zatrudnieniem.
Proszę państwa, sami dobrze wiecie, że gastronomia, hotelarstwo, usługi komunalne, handel nie istniałyby teraz w Polsce bez pracowników zagranicznych.
A więc tutaj apel do państwa z ministerstwa, żebyśmy przypadkiem nie wylali dziecka z kąpielą.
Lewa strona mówi, że pracownicy 50+ nie mogą znaleźć pracy, że ludzie nieznający języka polskiego nie mogą znaleźć pracy. Na moim terenie to jest bzdura.
Na naszym terenie zatrudniamy wszystkich pracowników, którzy się zgłoszą. To, że jest 50+ lub że nie zna języka polskiego, nie ma znaczenia.
Poseł odniósł się do wypowiedzi posła Mulawy, wyjaśniając swoją wcześniejszą wypowiedź dotyczącą nauki języka polskiego przez pracowników. Poseł zaznaczył, że nie twierdził, iż pracownicy nie powinni uczyć się języka polskiego. Zwrócił uwagę na ograniczony rynek pracy, szczególnie w powiatach turystycznych, gdzie zatrudniani są wszyscy posiadający pozwolenie na pracę, ze względu na krótkoterminowy charakter zatrudnienia.
Panie pośle Mulawa, nie powiedziałem, że nie powinniśmy nakładać obowiązku nauki języka polskiego na pracowników.
Powiedziałem tylko, że rynek pracy jest tak mały - szczególnie w tych powiatach, które są turystyczne, gdzie musieli znaleźć pracowników na kilka miesięcy - że tam są zatrudniani wszyscy, którzy mają pozwolenie na pracę.