Poselski projekt uchwały w sprawie upamiętnienia bohaterów Rewolucji 1905 roku w 120. rocznicę jej wybuchu.
Poselski projekt uchwały w sprawie upamiętnienia 105. rocznicy Zaślubin Polski z Morzem w Pucku.
Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny.
Absolwent XIV Liceum Ogólnokształcącego we Wrocławiu. Studiował następnie kulturoznawstwo w Instytucie Kulturoznawstwa na Wydziale Nauk Historycznych i Pedagogicznych Uniwersytetu Wrocławskiego; studiów nie ukończył. W latach 70. brał udział w offowym ruchu teatralnym. Jako krytyk teatralny debiutował w miesięczniku „Scena” pod koniec tej dekady. W latach 80. współpracował z różnymi czasopismami, między innymi „Obecnością”, „Iglicą” i „CDN”. Był członkiem Rady Kultury przy Regionalnej Komisji Wykonawczej NSZZ „Solidarność” Dolnego Śląska. Był również recenzentem teatralnym Radia Wrocław. Publikował teksty o teatrze w „Słowie Polskim”, „Gazecie Wyborczej”, „Polityce”, „Teatrze” i „Didaskaliach”. W 1991 założył poświęcony sztuce teatru kwartalnik „Notatnik Teatralny”. W jego ramach wydano i…
14
3
0
Brak członkostwa w komisjach
Poseł z KO skrytykował debatę o IPN jako korzystną dla Kremla i nacechowaną cynizmem politycznym. Podkreślił potrzebę godnego dialogu z Ukrainą i wezwał do odłożenia ustawy do czasu zakończenia wojny.
Myślę, że jak Kreml przysłuchuje się tej debacie, to jest niezwykle usatysfakcjonowany, słysząc to, co wypowiadacie o Ukraińcach. (Odniesienie do potencjalnych korzyści dla Rosji z powodu sporów polsko-ukraińskich)
Nie ma nic gorszego niż połączenie naiwności i nacjonalizmu, panie pośle Czarnek. (Krytyka postawy innego posła)
Nikt nie kwestionuje tragedii wołyńskiej, ale mam nieodparte wrażenie, jestem tego absolutnie pewien, że to, co dzisiaj tutaj się uprawia, to jest kwintesencja cynizmu politycznego. (Oskarżenie o instrumentalne wykorzystywanie historii)
A ta ustawa niech poczeka, aż zakończy się wojna w Ukrainie. (Apel o odłożenie prac nad ustawą)
Poseł zachęcał myśliwych do badań psychologicznych, podkreślał etyczne aspekty polowań i żartobliwie zapytał o broń Zbigniewa Ziobry.
Panowie myśliwi, nie bójcie się badań, to nie boli. (Zachęta do badań dla myśliwych w kontekście ustawy o broni i amunicji)
A swoją drogą zastanawiam się, czy pan Zbigniew Ziobro przychodzi jeszcze do Sejmu z pistoletem za paskiem. (Pytanie retoryczne skierowane do Zbigniewa Ziobry, sugerujące jego kontrowersyjne zachowanie)
Poseł sprawozdawca wygłosił mowę na temat stanu języka polskiego, chwaląc sprawozdanie Rady Języka Polskiego, ale jednocześnie krytykując brutalizację języka w debacie publicznej, szczególnie w Sejmie. Podkreślił negatywny wpływ agresywnego języka na społeczeństwo i przywołał przykłady kontrowersyjnych wypowiedzi polityków, w tym prezydenta Dudy i byłego prezydenta Trumpa. Zaapelował o umiar w debacie i odpowiedzialne posługiwanie się językiem.
Patrząc na to, co się dzieje i co pada z tej mównicy, jestem absolutnie przekonany, że język polski brutalizuje się w sposób dramatyczny, by nie powiedzieć dosadniej: brunatnieje.
Z mównicy padają bardzo brutalne, agresywne słowa, język ciała jest dużo istotniejszy od słów wypowiadanych przez posłanki i posłów, a często graniczy z jakąś ekstremalnością, więc ludzie to oglądający często w sposób intuicyjny, nieświadomy czy podświadomy przejmują pewne wzory, pewne zachowania.
To, proszę państwa, są sformułowania nieakceptowalne.
Jedyną ważną sprawą jest zjednoczenie narodu, bo reszta ludzi nic nie znaczy.