Poselski projekt uchwały w sprawie pilnej potrzeby zabezpieczenia terenu wokół Ministerstwa Obrony Narodowej.
Poselski projekt ustawy o szczególnym wsparciu dla producentów zbóż i nasion oleistych w 2025 roku.
Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.
Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny.
Kandydat na stanowisko Prezesa Najwyższej Izby Kontroli - Pan Tadeusz Dziuba.
W 1989 został absolwentem Wydziału Filologiczno-Historycznego Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu (magister historii). Odbył studia podyplomowe w Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (politologia ukończona w 2000). W latach 1990–1994 pracował jako nauczyciel w Szkole Podstawowej w Lednogórze, a od 1994 jako nauczyciel historii w Zespole Szkół im. Jana III Sobieskiego w Gnieźnie. W 2002 wstąpił do Prawa i Sprawiedliwości. W wyborach parlamentarnych w 2005 z listy Prawa i Sprawiedliwości został wybrany na posła V kadencji w okręgu konińskim liczbą 9880 głosów. Od listopada 2005 zasiadał w Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Od września 2006 przewodniczył Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Zastąpił na tym stanowisku Wojciecha Mojzesowicza z PiS,…
45
5
0
Brak członkostwa w komisjach
Poseł wygłosił oświadczenie dotyczące spalenia katedry gnieźnieńskiej przez wojska sowieckie w 1945 roku. Podkreślił, że wydarzenie to, długo zakłamywane, powinno być symbolem sowietyzacji Polski. Zaznaczył, że prawda o spaleniu katedry ujrzała światło dzienne dopiero w 2010 roku dzięki odkryciu zdjęć dokumentujących to wydarzenie. Poseł poinformował również o jutrzejszej mszy świętej i konferencji naukowej poświęconej temu tematowi.
Gdyby zapytać Polaków o symbol sowietyzacji po 1945 r., to większość pewnie miałaby kłopot z odpowiedzią na takie pytanie, bo rzeczywiście trudno jest podać jeden taki symbol. A takim symbolem powinno być spalenie gnieźnieńskiej katedry przez wojska sowieckie 23 stycznia 1945 r.
Tak jak kłamstwo katyńskie było fundamentem PRL-u, ale skończyło się wraz z upadkiem tego podporządkowanego Związkowi Sowieckiemu tworu, tak kłamstwo o spaleniu katedry, kłamstwo gnieźnieńskie trwało znacznie dłużej.
Dopiero po odkryciu zdjęć, które klatka po klatce pokazały, jak Sowieci spalili katedrę, co miało miejsce w 2010 r. (...) dopiero wtedy zaczęło się odkłamywanie tej historii.
Poseł skrytykował rząd za brak woli walki o polskie interesy i nazwał program prezydencji 'megapustosłowiem', zarzucając brak konkretnych działań w rolnictwie i porównując program do słabego rządu.
To słuszne stwierdzenie, ale znacznie poważniejszy zarzut jest taki, że ten rząd nigdy nie miał i nie ma woli walki o jakiekolwiek polskie interesy. (Krytyka rządu za brak woli walki o polskie interesy)
Program prezydencji jest taki sam jak ten rząd-nierząd - dno, dno i 2 m mułu. (Porównanie programu prezydencji do rządu, określenie go jako 'dno')
Poseł z PiS krytykuje projekt ustawy o unijnej sieci danych FSDN, argumentując, że jest to kosztowna i niepotrzebna biurokracja. Sugeruje, że środki przeznaczone na ten cel powinny być skierowane na dopłaty do ubezpieczeń rolniczych.
Ten projekt ustawy to próba wprowadzenia do polskiego systemu prawnego radosnej twórczości unijnej biurokracji - radosnej twórczości niesłużącej rolnikom, tylko służącej tejże unijnej biurokracji. (Poseł krytykuje projekt ustawy, używając ironicznego określenia).
A może, panie ministrze, należałoby te środki przeznaczyć na dopłaty do ubezpieczeń, upraw i zwierząt gospodarskich? (Poseł sugeruje alternatywne wykorzystanie środków).
Dokładnie ta kwota, którą zamierzacie rocznie wydać na biurokrację, wystarczyłaby na zwiększenie poziomu dopłat do składki, która służyłaby ochronie rolników. (Poseł argumentuje, że dopłaty do ubezpieczeń byłyby bardziej korzystne dla rolników).
Poseł PiS pyta posła KO o zmianę stanowiska w sprawie budowy elektrowni atomowej pod Koninem, zarzucając mu, że wcześniej popierał projekt, a teraz się z niego wycofuje. Podkreśla, że opóźnienie budowy elektrowni jest skandalem i obciąża rząd.
Wtedy sprawozdawca komisji pan poseł Nowak w imieniu Platformy zadeklarował pełne poparcie dla tego projektu, powiedział, że ten projekt bezwzględnie będzie realizowany. (Przywołanie wcześniejszej deklaracji posła Nowaka)
Co się stało w ciągu tego niecałego roku, że ze zwolennika (Dzwonek) budowy tej elektrowni stał się pan jej przeciwnikiem? (Pytanie retoryczne o przyczynę zmiany stanowiska)
Jak pan wytłumaczy to mieszkańcom regionu konińskiego, którzy czekają na tę elektrownię - elektrownię, która jest niezbędna dla Polski, i każdy dzień opóźnienia jej realizacji, a wydatkowano już ogromne środki na przygotowanie tej inwestycji, to jest po prostu skandal? (Emocjonalny apel o odpowiedzialność wobec mieszkańców i krytyka opóźnień)
To obciąża oczywiście rząd Tuska, pana Trzaskowskiego i pana osobiście, panie Nowak. (Wskazanie konkretnych osób odpowiedzialnych za sytuację)
Poseł Dolata skrytykował koalicję rządzącą za ataki na Zbigniewa Ziobrę, podkreślając brak człowieczeństwa w ich działaniach i życząc im, aby zrozumieli ciężar swoich czynów poprzez cierpienie. Stwierdził, że zarzuty są absurdalne i mają charakter polityczny. Zaapelował o przyznanie się do win i zadośćuczynienie.
Trzeba być człowiekiem pozbawionym wszelkich uczuć ludzkich, żeby w ten sposób postępować. (Odnosi się do działań koalicji rządzącej wobec Zbigniewa Ziobry.)
Powiem tak: karma do was wróci. Las Birnam do was przyjdzie. (Użycie metaforycznego języka, aby wyrazić przekonanie o sprawiedliwości.)
Natomiast życzę wam, żeby każdy najdrobniejszy ból fizyczny powodował takie poczucie, że być może to się właśnie dzieje, żeby to trwało tak długo, żeby to was gryzło tak długo... (Emocjonalne życzenie cierpienia dla oponentów.)
aż publicznie nie wyznacie waszych win i nie spróbujecie zadośćuczynić tym krzywdom, które wyrządzacie panu ministrowi Zbigniewowi Ziobrze i jego rodzinie. (Apel o przyznanie się do win i zadośćuczynienie.)