3/5
9
9
Poseł Konwiński, zgłaszając wniosek przeciwny, oskarżył inną grupę polityczną o cyniczne wykorzystywanie śmierci do celów politycznych i kampanii wyborczych, twierdząc, że w ten sposób odbierają zmarłym prawo do wiecznego odpoczynku, mimo uczestnictwa w modlitwach za nich.
Państwo od wielu lat potraficie na śmierci robić politykę, robić kampanię wyborczą. (Poseł Konwiński oskarża inną grupę polityczną)
Wykorzystywaniem śmierci do celów politycznych państwo to prawo do wiecznego odpoczynku im odbieracie, niestety. (Poseł Konwiński twierdzi, że polityczne wykorzystanie śmierci odbiera zmarłym wieczny odpoczynek)
Jeżeli mówicie ˝Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie˝, to potraktujcie treść tej modlitwy naprawdę poważnie, a nie cynicznie do celów politycznych. (Poseł Konwiński wzywa do szczerości w modlitwie i oskarża o cynizm)
Poseł Jarosław Sachajko skrytykował działania państwa w sprawie Barbary Skrzypek, nazywając jej śmierć tragedią i dowodem na to, że państwo stało się narzędziem zastraszania. Zarzucił prokuraturze i obecnemu rządowi brak człowieczeństwa i przyzwoitości, wyrażając rozczarowanie postawą ministra Adama Bodnara.
To, co stało się w przypadku sprawy pani Barbary Skrzypek, to nie tylko tragiczna śmierć człowieka. To dowód na to, że państwo, które powinno być gwarancją bezpieczeństwa dla swoich obywateli, stało się narzędziem zastraszania ludzi. (Poseł Sachajko rozpoczyna wypowiedź, łącząc śmierć z działaniami państwa)
Jakim trzeba być człowiekiem, by odmawiać starszej kobiecie obecności adwokata, aby była nieludzko zestresowana? (Poseł Sachajko wyraża oburzenie retorycznym pytaniem)
Stworzyliście państwo brutalne, w którym nie ma podstawowych zasad człowieczeństwa i przyzwoitości. (Poseł Sachajko kieruje ostre oskarżenie pod adresem rządzących)
Zastanawiam się, co Platforma w sobie ma, skoro rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar, który przez lata krytykował bezduszność Policji i prokuratury, teraz jako minister twórczo rozwija te rzeczy dalej. (Poseł Sachajko krytykuje ministra Bodnara i partię rządzącą)