
Sejm debatował nad zmianą Prawa geologicznego i górniczego w celu wdrożenia unijnych regulacji metanowych. Opozycja (PiS, Konfederacja) sprzeciwiała się, rząd (KO, TD, Lewica) popierał. Projekt wrócił do komisji.
Poseł skrytykował rządowy projekt ustawy o zmianie Prawa geologicznego i górniczego, twierdząc, że doprowadzi on do upadku polskiego górnictwa i hutnictwa poprzez wdrożenie nierealnych unijnych limitów emisji metanu. Podkreślił brak wsparcia dla przemysłu, ostrzegł przed masowymi zwolnieniami i wyższymi rachunkami za energię, oskarżając rząd o działanie przeciwko polskim interesom. W związku z tym złożył wniosek o odrzucenie ustawy.
Poseł wyraził najwyższy niepokój wobec projektu ustawy o zmianie Prawa geologicznego i górniczego, nazywając go „pułapką” mającą na celu systemowe wygaszanie kopalń. Ostrzegł przed centralizacją uprawnień, cofaniem koncesji na podstawie niejasnych kryteriów środowiskowych oraz utratą miejsc pracy i niezależności energetycznej Polski. Zaapelował do posłów o odrzucenie projektu, który uważa za „obłudną taktykę wygaszania” polskiego górnictwa.
Brak głosowań
Poseł skrytykował rządowy projekt ustawy o zmianie Prawa geologicznego i górniczego, twierdząc, że doprowadzi on do upadku polskiego górnictwa i hutnictwa poprzez wdrożenie nierealnych unijnych limitów emisji metanu. Podkreślił brak wsparcia dla przemysłu, ostrzegł przed masowymi zwolnieniami i wyższymi rachunkami za energię, oskarżając rząd o działanie przeciwko polskim interesom. W związku z tym złożył wniosek o odrzucenie ustawy.
“Rozpocznę od tego, że zastanawia mnie ta sielankowa atmosfera w tej Izbie, bo właśnie państwo chcecie dorżnąć polskie górnictwo i hutnictwo. (mówca wyraża zdziwienie i oskarża rząd o niszczenie przemysłu)”
“Po co nowy organ nadzorczy i kontrolny w Polsce? To proste. Aby Bruksela nadal mogła implementować patologiczną politykę zielonego ładu, która ma ograniczyć od 2027 r. maksymalną wielkość emisji metanu do 5 t na 1 tys. t wydobytego węgla energetycznego, a od 2031 r. do 3 t metanu na 1 tys. t węgla. (mówca krytykuje cel powołania nowego organu, łącząc go z 'patologiczną polityką zielonego ładu')”
“Osiągnięcie limitu 3 t metanu na 1 tys. t węgla od 2031 r. jest rodem z bajki o mchu i paproci. (mówca używa barwnego porównania, aby podkreślić nierealność celów)”
“Czyje interesy państwo reprezentujecie? Przecież to jest uderzenie w polski interes stanu. (mówca stawia retoryczne pytania, oskarżając rząd o działanie przeciwko interesom Polski)”
“Składam na pani ręce wniosek o odrzucenie w całości projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo (Dzwonek) geologiczne i górnicze. (Oklaski) (mówca składa formalny wniosek o odrzucenie ustawy, co jest kulminacją jego wystąpienia)”
Poseł wyraził najwyższy niepokój wobec projektu ustawy o zmianie Prawa geologicznego i górniczego, nazywając go „pułapką” mającą na celu systemowe wygaszanie kopalń. Ostrzegł przed centralizacją uprawnień, cofaniem koncesji na podstawie niejasnych kryteriów środowiskowych oraz utratą miejsc pracy i niezależności energetycznej Polski. Zaapelował do posłów o odrzucenie projektu, który uważa za „obłudną taktykę wygaszania” polskiego górnictwa.
“A ja pytam wprost, czy naprawdę mamy do czynienia z deregulacją, czy raczej z perfekcyjnie zaprojektowaną pułapką, która pod płaszczykiem biurokratycznej korekty prowadzi do systemowego wygaszania kopalń w Polsce? (poseł zadaje retoryczne pytanie, wyrażając głęboki niepokój)”
“To, co widzimy w tym projekcie, to centralizacja uprawnień, zwiększenie uznaniowości organów, wprowadzenie nowych warstw konsultacji, a co najgorsze, otwarcie furtki do masowego cofania koncesji w oparciu o niejasne i nieprecyzyjne kryteria środowiskowe. (poseł wylicza negatywne aspekty projektu ustawy)”
“Czy zdajecie sobie sprawę, że każdy taki przypadek to nie tylko zablokowanie wydobycia, ale też setki ludzi bez pracy, utracone wpływy do budżetów gmin, import surowców z zagranicy i w końcu strategiczna utrata niezależności energetycznej Polski? (poseł zadaje retoryczne pytanie, alarmując o konsekwencjach)”
“To nie jest transparentna polityka. To obłudna taktyka wygaszania, której skutki poniosą górnicy, ich rodziny i cała Polska. (poseł mocno oskarża o ukryte intencje i przewiduje negatywne skutki)”
“Kiedy już zamkniemy ostatnią kopalnię, nie będzie odwrotu, a wtedy Polacy będą wam zadawać pytanie: Kto wyłączył światło w Polsce? (poseł dramatycznie ostrzega przed nieodwracalnymi konsekwencjami)”