
Sejm uchwalił rządowy projekt ustawy podnoszący limit zwolnienia z VAT do 240 tys. zł, odrzucając poprawki opozycji i propozycję waloryzacji.
Poseł zaproponował podniesienie limitu zwolnienia podmiotowego z VAT z 200 tys. zł do 300 tys. zł, argumentując, że jest to postulat przedsiębiorców. Stwierdził, że głosowanie przeciwko tej poprawce będzie 'napluciem polskim przedsiębiorcom w twarz'.
Poseł z PiS zadeklarował poparcie dla poprawki Konfederacji, jednocześnie apelując do niej o nieufność wobec ministra Domańskiego, którego oskarżył o kłamstwo i niedotrzymywanie słowa, wzywając do poparcia wniosku o jego odwołanie.
Za mało danych o stanowiskach klubów
Poseł zaproponował podniesienie limitu zwolnienia podmiotowego z VAT z 200 tys. zł do 300 tys. zł, argumentując, że jest to postulat przedsiębiorców. Stwierdził, że głosowanie przeciwko tej poprawce będzie 'napluciem polskim przedsiębiorcom w twarz'.
“Teraz będzie jasne, kto jest za przedsiębiorcami, a kto jest przeciw. (Poruszenie na sali)”
“Jeżeli zagłosujecie przeciwko poprawce Prawa i Sprawiedliwości, to naplujecie polskim przedsiębiorcom w twarz. (Oklaski)”
Posłanka rozpoczęła swoją wypowiedź od krytyki PiS za rzekomą obronę przedsiębiorców, wskazując, że to „Polski Ład” był dla nich destrukcyjny. Oskarżyła opozycję o kłamstwo i podkreśliła, że to obecna koalicja wspiera przedsiębiorców.
“Naprawdę to jest kuriozalne, żeby PiS mówił o obronie polskiego przedsiębiorcy. (Mówczyni wyraża oburzenie, po czym następuje aplauz)”
“Polski Ład był gwoździem do trumny polskich przedsiębiorców. (Mówczyni używa mocnej metafory, by podkreślić negatywny wpływ polityki)”
“Kłamstwo! (Głos z sali przerywa, a posłanka kontynuuje) I przestańcie kłamać, ponieważ to my wspieramy przedsiębiorców, a wy tego nie robiliście. (Mówczyni reaguje na przerwanie, oskarżając opozycję o kłamstwo i kontrastując politykę)”