
Sejm przeprowadził pierwsze czytanie projektu ustawy kryminalizującej patostreaming. Większość poparła dalsze prace w komisjach, ale zgłoszono liczne wątpliwości co do precyzji i skuteczności proponowanych rozwiązań.
Poseł Matecki z pełnym przekonaniem poparł projekt ustawy kryminalizującej patostreaming, nazywając go plagą społeczną zatruwającą umysły młodych ludzi. Podkreślił konieczność ochrony dzieci i młodzieży przed przemocą i deprawacją promowaną w sieci, argumentując, że państwo ma obowiązek stać po stronie ofiar.
Poseł rozpoczął, jako jeden z wnioskodawców, od podkreślenia, że projekt ustawy ma na celu ukrócenie zjawiska patostreamingu. Zaznaczył, że twórcy obrzydliwych treści wykorzystują ludzkie słabości dla poklasku i pieniędzy, co jest bardzo negatywnym zjawiskiem wymagającym natychmiastowej interwencji prawnej.
Brak głosowań
Poseł Matecki z pełnym przekonaniem poparł projekt ustawy kryminalizującej patostreaming, nazywając go plagą społeczną zatruwającą umysły młodych ludzi. Podkreślił konieczność ochrony dzieci i młodzieży przed przemocą i deprawacją promowaną w sieci, argumentując, że państwo ma obowiązek stać po stronie ofiar.
“To nie jest już tylko problem Internetu, to jest plaga społeczna, która zatruwa umysły młodych ludzi, promując przemoc, agresję i poniżanie w imię zysku i taniej sensacji. (Poseł podkreśla skalę problemu patostreamingu)”
“Nie możemy pozwolić, by brutalność, znęcanie się nad słabszymi czy ośmieszanie innych, głównie dzieci, stawały się źródłem zarobku i rozrywki. (Poseł wyraża sprzeciw wobec czerpania zysków z krzywdzenia innych)”
“Patostreaming to nie jest wolność słowa, to jest deprawacja i wymaga jasnego, twardego stanowiska państwa, dlatego popieram tę ustawę. (Poseł kategorycznie odrzuca argument o wolności słowa w kontekście patostreamingu)”
“Państwo polskie ma obowiązek stać po stronie ofiar, a nie oprawców. (Poseł wskazuje na rolę państwa w ochronie ofiar)”
Poseł przedstawił projekt ustawy o zmianie Kodeksu karnego, mający na celu penalizację patostreamingu, czyli rozpowszechniania w Internecie czynów zabronionych dla zysku. Podkreślił społeczne poparcie dla regulacji i szczegółowo omówił zakres przestępstw objętych projektem, proponowane kary oraz wyjątki, apelując o ponadpartyjną współpracę w tej kwestii.
“To jest porażka państwa, że my do dzisiaj nie uregulowaliśmy kwestii patostreamingu. (mówca podkreśla zaniedbanie państwa w kwestii regulacji patostreamingu)”
“Jaka to jest wolność, kiedy ktoś dusi swoje dziecko i dostaje za to pieniądze? Gdzie tu jest jakaś wolność? Tu nie ma miejsca na wolność. (mówca retorycznie kwestionuje granice wolności w kontekście patostreamingu)”
“Niech to będzie projekt, który łączy, a nie dzieli. (mówca apeluje o ponadpartyjną współpracę w pracach nad projektem)”
“To jest czasami groźniejsze niż popełnienie samego przestępstwa. Bo niestety w społeczeństwie wielu jest takich, którzy są podatni na to, co przeczytają, zobaczą w Internecie, usłyszą. Oni niestety popełniają tego rodzaju czyny zabronione. (mówca ostrzega przed demoralizującym wpływem patostreamingu na społeczeństwo)”
“Dzisiaj dziennikarze pytali mnie o to, czy dalej będzie można publikować filmy z różnymi, czasami drastycznymi scenami. Oczywiście (Dzwonek), dlatego że film jest filmem. (mówca wyjaśnia, że projekt nie dotyczy działalności artystycznej czy edukacyjnej, mimo dzwonka sygnalizującego koniec czasu)”