
Sejm zakończył oświadczenia poselskie, dyskutując o wyborach prezydenckich, krytyce rządu, problemach społecznych i środowiskowych. Obrady wznowiono 4 czerwca.
Poseł Sachajko wyraził oburzenie na Marszałka Sejmu Szymona Hołownię za rzekome obrażenie młodych Polaków, nazywając ich m.in. „oszołomami” i „ksenofobami”. Poseł zakwestionował prawo Marszałka do takich słów, podkreślając, że młodzi są siłą narodu. Zażądał publicznych przeprosin, przypominając, że Sejm to dom narodu, a nie pogardy.
Posłanka ogłosiła zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich, interpretując je jako triumf prawdy nad manipulacją i sygnał od Polaków przeciwko zachodniej ideologii oraz pogardzie dla tradycji. Uznała to za „czerwoną kartkę” dla koalicji rządzącej i podziękowała za poparcie, zwłaszcza w województwie lubelskim.
Brak głosowań
Poseł Sachajko wyraził oburzenie na Marszałka Sejmu Szymona Hołownię za rzekome obrażenie młodych Polaków, nazywając ich m.in. „oszołomami” i „ksenofobami”. Poseł zakwestionował prawo Marszałka do takich słów, podkreślając, że młodzi są siłą narodu. Zażądał publicznych przeprosin, przypominając, że Sejm to dom narodu, a nie pogardy.
“Z najwyższym oburzeniem odnoszę się do skandalicznych słów marszałka Sejmu Szymona Hołowni, który dzisiaj w chwili żenującej frustracji obraził tysiące młodych Polaków, nazywając ich oszołomami, ksenofobami, antysemitami i politycznymi rozrabiakami. (poseł wyraża silne oburzenie i oskarża Marszałka Sejmu)”
“Kto pan dał prawo tak mówić o pokoleniu, które odważnie bierze udział w życiu publicznym, które przyszło do urn, by pokojowo wyrazić swój sprzeciw wobec waszych kłamstw i hipokryzji? (retoryczne pytanie pełne oburzenia skierowane do Marszałka Hołowni)”
“To nie są słowa godne marszałka Sejmu, to są słowa sfrustrowanego człowieka, który w chwili emocji - bo mam nadzieję, że nie pod wpływem - zwyczajnie opluł młode pokolenie, które chce Polski wolnej, uczciwej i suwerennej. (mocne oskarżenie o oplucie młodego pokolenia)”
“Żądam publicznych przeprosin i przypominam Sejm to nie jest miejsce na pogardę. (bezpośrednie żądanie przeprosin i przypomnienie o godności Sejmu)”
“To jest dom narodu, a nie dom pogardy dla narodu. (mocne, kontrastujące stwierdzenie o roli Sejmu)”
Poseł PiS wyraził głębokie zaniepokojenie spadkiem liczby ludności w Polsce, wskazując na starzenie się społeczeństwa, niskie urodzenia i emigrację. Skrytykował brak promocji rodzicielstwa i negatywny wizerunek dużych rodzin, ostrzegając przed zastępowaniem dzieci przez zwierzęta domowe i poleganiem na uchodźcach. Podkreślił, że Polska z obywatelami polskiego pochodzenia zanika, wyrażając smutek i pesymizm co do przyszłości.
“Gnębi mnie to, że jedyną skuteczną alternatywą stają się wielodzietni uchodźcy, co jest bardzo groźne dla przyszłości Polski, gdyż już obecnie dziecko w Polsce jest zastępowane psem lub kotem, a w przyszłości za trumnami obecnie młodych ludzi nie będzie komu stanąć. (Poseł wyraża głębokie zaniepokojenie demografią, porównując dzieci do zwierząt domowych i ostrzegając przed brakiem przyszłych pokoleń)”
“Polska z obywatelami polskiego pochodzenia będzie zanikała, a właściwie już zanika. (Poseł wygłasza alarmistyczną prognozę dotyczącą przyszłości narodu polskiego)”
“Ze smutkiem patrzę w przyszłość. (Poseł kończy wypowiedź wyrażając głęboki pesymizm)”
“Okazuje się, że wszyscy rządzący potwierdzają to i warunki życia w Polsce ulegają systematycznej poprawie, ale z żadnej strony nie ma skutecznej promocji pozytywnego wizerunku rodzicielstwa ani pozytywnego medialnego zachwycania się dużymi rodzinami, a często odwrotnie - wśród młodych stają się pośmiewiskiem. (Poseł krytykuje brak promocji rodzicielstwa i negatywny wizerunek dużych rodzin w mediach)”